Noworoczne życzenia
Stary rok się dzisiaj kończy,nowy się zaczyna.
Niechaj radość trwa dziś wiecznie,
zdrowie nigdy nie opuszcza,
a sakiewka niech będzie zawsze pełna.
Szczęśliwego Nowego Roku 2013.
Stary rok się dzisiaj kończy,nowy się zaczyna.
Niechaj radość trwa dziś wiecznie,
zdrowie nigdy nie opuszcza,
a sakiewka niech będzie zawsze pełna.
Szczęśliwego Nowego Roku 2013.
Pojechaliśmy dzisiaj zobaczyć, co na budowie. Niektórzy blogowicze pisali o złodziejach, więc dopadł mnie lekki niepokój. Ale po inspekcji, muszę powiedzieć, że wszystko w porządku. I Bogu dzięki. Przy okazji pochwalę sie moimi córkami. Starsza jest kierowniczką w poniższych poczynaniach, a młodsza dzielnie pomaga. Tak naprawdę, to widzę, że poczucie tożsamości ma w życiu ogromne znaczenie.
Zgadnijcie skąd pochodzę?
Te śliczne buciki będą rozsławiały imię Polski w świecie. Dostała je na gwiazdkę siostrzenica męża, mieszkająca w Linzu, a wykonały moje dziewczyny.
Inwestor na inspekcji
W związku ze zbliżającymi się świętami pragniemy wszystkim budowniczym oraz naszym sympatykom życzyć ciepłych, rodzinnych pełnych spokoju Świąt Bożego Narodzenia.
Niech Dzieciątko wspiera nasze poczynania i błogosławi Nam we wszystkich przesięwzięciach.
Magda i Wojtek
Deski z tartaku nie przyszły na czas,więc dach do końca nie jest zadeskowany. Pan Adam też jest w.......Te deski miały być impregnowane,więc czekamy.
Na szczęście drzewo już prawie wyrobione. Koło domku i w domku czysto i posprzatane.Przynajmniej odpadły zmartwienia o ewentualną kradzież. Rozmawiałam z majstrem o dachówkach i ma przynieść wycenę na nasz dach. Jeszcze nie wiem na co się zdecyduję. kolor na pewno czarny albo antracytowy. Waham się pomiędzy wyborem dachówek. Wiele dachów obejrzałam i wiele jest ładnych Ostatnio powoli przekonuję sie do creation premium, ale jak to cenowo wyjdzie? Niektórzy piszą, że cena nie jest powalająca, ale zobaczymy jak dadzą wycenę.
A w dodatku jestem chora. już dawno nie miałam takiej wysokiej gorączki. Nie wiem ,czy do poniedziałku się wykuruję a tyle rzeczy mam do zrobienia.
Trochę zdjęć z mizernych postępów. Właściwie niewiele się zmieniło.
Sklepienie nad garażem
Porządki
Tak to wygląda od środka
Przybyły deski z przodu
Nieśmiało posuwamy się do przodu. Przybyły nowe pustaki nad balkonem. Jest zrobiona problematyczna krokiew koło lukarny- co mnie bardzo cieszy-bo przede wszystkim, ma być zrobione dobrze. Pokój nad garażem zadeskowany i zapapowany i jest śliczny, bo duzy, przestronny. Zaczęli deskować pozostałą część dachu, ale bardzo niewiele . Przybyła płatew i troche jętek.
Ale żeby nie było tak sielsko z przykrością muszę napisać, że nasze żółwie tempo nie bierze się znikąd. W piatek pojechaliśmy na budowę a tam cudne zimowe krajobrazy i ani jednego żywego ducha. I bądź tu mądry.
A tak w ogóle cholery dostaję, bo czwarty raz robię podejście do zapisu i za każdym razem wszystko znika.
Zimowa droga do domku
Domek od frontu
Roboty okołolukarniane
Domek z tyłu
Niższa ściana w pokoju nad garażem
Wyższa ściana w pokoju nad garażem
Widok z sypialni na ogród. W przyszłości będą trochę inne drzewa.
Komentarze