Jak zmądrzałam po jednej wizycie w kaflarni?
Pochwalę się, że zakup wstępnie zrobiony. Zamówilismy kafle, czekamy na wycenę. Wstępny koszt ok.3000 zł Oczywiście poczekamy sobie, bo kafle będą za półtora miesiąca. Wizyta była bardzo fajna, ponieważ p. Gardyńska jest pasjonatką tego co robi. Tematem były nie tylko kafle, ale poradziła nam, jak zabrac się do kupna pozostałych rzeczy. Zwróciła uwagę na jakośc. Niestety,ale te dekoracyjne drzwiczki, które pokazałam w poprzednim wpisie, ważą tylko 3 kg. To znaczy, że są cienkie. Poniżej pokażę, co nam pani zaproponowała i myślę, że jest to sensowna opcja. Nasze nowe drzwiczki będą wazyc 7 kg i też są ładne. a do nich komplet-piekarnik, chyba wezmę z szybką i drzwiczki wyczystkowe-firma Halmet.
Przyznam, że urzekły mnie życzliwośc i zaangażowanie p. Gardyńskiej-Kafle Wiązowna.
Kafelki, które wybrałam nie są tanie- np środkowy, który jest na zdjęciu ok 20 zł., ale mają bardzo dobrą jakośc. A ja nie chcę byle czego. W końcu buduję dla siebie i źle zrobiona kuchnia drażniłaby mnie. Lubię rzeczy ładne i solidne, a kuchni nie wymienię.
Kolor waniliowy, zdjęcia troszkę odbiegają od rzeczywistości. Pani pożyczyła mi jeden kafelek a ja lubię na niego patrzec i gładzic go, taki jest miły.
cena 85 zł
cena około 500 zł
Podoba mi się szybka ale ten termometr zażyczę sobie osobno, bo psuje mi wygląd
cena około 224 zł
I tak oto okaże się,że żeliwny ból głowy będzie tylko wspomnieniem.