Nieśmiało napiszę-mam zduna
Po długich poszukiwaniach znalazłam pana, z którym już się spotkaliśmy. Nie chce mi się wierzyc ale jutro jedziemy zamawiac kafle. Takie zwykłe, proste, nazwijmy je waniliowe. Tanie nie będą, ale ta kaflarnia, która jest koło nas, robi je pięknie. I zdun ich polecił. Zobaczymy na ile nas skasują. Dziś po pracy siedzę w necie i szukam drzwiczek oraz piekarnika. Niektóre bardzo mi się podobają. Ale co wybrac? skromniejsze, proste, czy pójśc za marzeniem i wybrac bardziej ozdobne?
Chce mi się tych ozdobnych. Kuchnia będzie mała i bardzo prosta, bo po prostu, niewiele jest miejsca. Trochę żałuję, że ten pomysł z kuchnią pojawił się, kiedy zaczęliśmy budowę, bo teraz nie za bardzo można poszalec. A możliwości takich ustrojstw są naprawdę interesujące.
Zdun weźmie za robotę-kuchnia i ścianka 2000 zł. Uważam, że jest to cena do przyjęcia. Nawet się nie targowałam, bo nie chciałam go wypłoszyc.
Ceny podobne. Są to drzwiczki żeliwne Zdunmar
A to żeliwne piekarniki Zdunmar
Na zakończenie pokażę kuchnię, gdzie są takie różniaste drzwiczki