Robota zrobiona.
Pan wykonał podejścia wodno kanalizacyjne. Zrobił to bardzo zgrabnie i całośc wycenił na 3200 zł (materiały i robocizna). Wstępna cena była zawyżona, bo nie bylo dokładnie wiadomo ile materiałów będzie potrzebnych. Dzwoniliśmy do tynkarzy, ale na razie nie odpowiadają. Może w tym tygodniu będziemy rozmawiac. Poczekam na nich, bo po lekturze wielu wpisów o tynkowych przygodach, nie mam odwagi szukac ekipy na chybił trafił. Zdjęc na razie nie dodam, bo po pracach jesiennych i tych ostatnich jest olbrzymi bajzel i najpierw trzeba to jakoś ogarnąc. W piątek jedziemy na działkę i sprzątamy. Następnie grzecznie czekamy na tynkarzy a potem zaraz przystępujemy do podłogówki i wylewek. Jakby to udało się załatwic do lipca byłoby cudnie.