Znów zima
Kto by się spodziewał, że cały marzec będzie tyle śniegu i mrozu. Ja podczas ostatniej wizyty na działce, chciałam odkrywać drzewka. Było to na początku marca, kiedy śniegi stopniały. Ale pan Adam odradził mi zdejmowanie osłonek, i dobrze, że go posłuchałam. Cały czas myślimy o dachu. Majster ma nas skontaktować z firmą, która kładzie dachówkę. Ponoć fachowo działają, a bardzo bym chciała,żeby nasz dach został dobrze zrobiony. Po tym spotkaniu kupimy dachówkę.
Tak naprawde, to liczyłam, że w marcu to już na pewno nasza budowa nabierze przyspieszenia. A jak jest z pogodą, wszyscy wiemy.
Niedaleko nas płynie urocza rzeczka. Tak wygląda w pierwszym dniu wiosny. Mimo to nieustająco życzmy sobie -"byle do wiosny"